W sobotę, 15 grudnia, lokalna społeczność Świdnicy zjednoczyła się, aby uczcić wyjątkowy jubileusz setnych urodzin Ireny Krupy. Uroczystość zgromadziła rodzinę, przyjaciół oraz przedstawicieli władz, w tym prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej, którzy składali jubilatce serdeczne życzenia. Wspomnienia z długiego życia Ireny, pełnego wyzwań i radości, zainspirowały wielu do refleksji nad wartością rodziny i wspólnoty.
Irena Krupa, urodzona 12 grudnia 1924 roku w Krobanówku, doświadczyła trudności już w młodym wieku. Po śmierci matki oraz aresztowaniu ojca podczas II wojny światowej, zmuszona była zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Dzięki wsparciu ciotki Marianny oraz późniejszym przeprowadzkom, znalazła swoje miejsce na Dolnym Śląsku, gdzie zbudowała szczęśliwe życie rodzinne. Poznała wówczas swojego męża, Mieczysława, z którym wychowała trzy córki i stworzyła ciepły dom.
Po tragicznej śmierci męża Irena nie tylko samodzielnie wychowała córki, ale także doczekała się licznego potomstwa, w tym sześciu wnuków oraz pięciu prawnuków. Jej przykład długowieczności oraz niezwykła siła charakteru zostały dostrzegane przez wszystkich uczestników uroczystości. Irena Krupa, która przeprowadziła się do Świdnicy w wieku 98 lat, stała się nie tylko wzorem dla najbliższych, lecz także przykładem siły i wytrwałości dla całej społeczności.
Źródło: Urząd Miasta Świdnica
Oceń: Świdnica świętuje setne urodziny Ireny Krupy
Zobacz Także